Social Media: portale warte uwagi

Jeżeli prowadzisz już swój biznes, a social media marketing nie jest Ci obcy, z pewnością znasz wielką piątkę portali wykorzystywanych w social media marketingu, na których spotkać możesz większość znanych marek. Facebookowe imperium nie może być Ci obce. Jest to kanał, przez który każda licząca się marka komunikuje się już ze swoimi klientami. Kolejnym takim portalem jest Instagram, na którym promujesz się za pomocą zdjęć oraz tagów. Twitter to Twój komunikator świetny do obsługi klienta. Na YouTubie budujesz relacje z klientami poprzez video, zaś Snapchat wykorzystujesz do kontaktu z młodszym pokoleniem. A czy warto pokazywać się w mediach społecznościowych spoza wielkiej piątki? O których warto pomyśleć? Co możesz zyskać będąc na nich aktywnym?

„Wielka piątka” w liczbach

Zacznę od podania kilku danych liczbowych, które mogą Cię trochę zaskoczyć. Oczywistym jest to, że aktualnie najpopularniejszym serwisem społecznościowym jest Facebook. I chociaż jeszcze kilka lat temu niejeden marketer pukał się w czoło, kiedy słyszał, że warto założyć tam konto, dziś portal ten odnotowuje miesięcznie ponad miliard logowań. Drugi na liście jest Twitter z 300 milionami użytkowników. Trzecie miejsce należy do LinkedIn – 255 milionów. Nie zgadniesz kto jest czwarty. Otóż zaraz za podium znaleźć możemy Pinterest z 250 milionami użytkowników. Tuż za nim znajduje się Google+ (120 milionów) oraz Tumblr (110 milionów). Kolejnym zaskoczeniem może być to, że Instagram jest dopiero na siódmym miejscu, mając zaledwie 100 milionów użytkowników. Z punktu widzenia reklamodawców, liczne sieci to dodatkowy kłopot – ale dla marketingowców to nowe możliwości w dotarciu do lepiej zdefiniowanych grup odbiorców i szansa na efektywniejszy content marketing.

Pinterest

Jest to serwis przypominający nieco Instagrama i jeśli uważnie czytałeś poprzedni akapit wiesz, że ma on 2,5 raza więcej użytkowników. W Polsce, niestety, statystyki nie wyglądają już tak dobrze. W naszym kraju Pinterest może pochwalić się niespełna milionem zarejestrowanych osób. Nie znaczy to, że polskie marki nie mogą się tutaj promować – ale o tym za chwilę.

Najpierw kilka słów o tym, jakie portal daje korzyści oraz jakie są jego słabsze strony. Masz możliwość publikacji na nim zdjęć oraz filmów w towarzystwie opisów. Panuje przekonanie, że najlepiej sprawdza się w przypadku marek, których przekaz jest mocno zwizualizowany. To prawda, że w takiej sytuacji dużo łatwiej jest promować się wykorzystując obraz, ale mając odpowiedni pomysł, można z dużymi sukcesami być obecnym na tym portalu bez względu na branżę. Świetnym przykładem może być Nike czy Sony, które z powodzeniem zdobywają na Pintereście coraz więcej fanów. Główną jego wadą jest to, że pomimo swojej popularności na świecie, w Polsce jest mało znany. U nas wypierany przez Instagram i Facebooka.

Pinterest Social Media

Użytkownikami Pinteresta są przede wszystkim kobiety (zobacz więcej o kobietach w marketingu). Badania wykazują, że są one otwarte na nowości technologiczne, zakup nowego sprzętu, technologii, aplikacji. Warto dodatkowo pamiętać, że możesz być otwarty na kontent innych użytkowników. Dla dużej ilości marek, treść wrzucana przez klientów stanowi większość wszystkich wpisów. Pinterest daje także możliwość publikowania płatnych Pinów (wpisów). Korzystając z nich możesz zwiększyć grono odbiorców.

Polskie marki do Pinteresta podchodzą ostrożnie, a social media marketing w ich wykonaniu w głównej mierze koncentruje się na bardziej popularnych portalach. Jest jednak kilka, które radzą sobie bardo dobrze. Przyjrzyjmy się im:

Miasto Gdańsk. Każda z tablic prezentowanych odwiedzającym ten profil ma unikalne zdjęcie i opis. Profil kierowany jest do odbiorców lifestyle’owych i świetnie pod nich przygotowany. Opisy miejsc, wydarzeń kulturalnych, najlepszych restauracji, zachęcają do obserwowania pinów. Świetnie wykorzystane są tutaj hashtagi, które dodatkowo zwiększają zasięg.

Muzeum Erotyzmu. Ich tablice mają ponad 2000 followersów. Dla porównania Sony, marka uważana za guru Pinteresta, ma ich 2500. Rewelacyjnie operują w swoich opisach tagami oraz słowami kluczowymi, dzięki czemu osoby zainteresowane tematyką w łatwy sposób odnajdują ich piny w serwisie. Ponadto są niesamowicie regularni, nie ma dnia, żeby na ich tablicy nie pojawiły się nowości. Niektórzy twierdzą, że przyczyną ich popularności jest tematyka, ale erotyka wcale nie jest najchętniej oglądana na Pintereście. Zdecydowanie wygrywa tu umiejętność tworzenia kontentu oraz regularność w pracy.

DeeZee.pl. Marka z pełną świadomością wykorzystała informację o tym, że Pinterest odwiedzają głównie kobiety. Jest to sklep z butami. W swojej komunikacji podpiera się współpracą z blogerami oraz celebrytami. Możemy znaleźć tu też zakłąki typowo produktowe.

LinkedIn

Większości ten portal kojarzy się z miejscem, gdzie użytkownicy zamieszczają przebieg swojej kariery zawodowej. Z miejscem do kontaktu pomiędzy pracownikiem, a pracodawcą. Gdzie teoretycznie nie ma większego sensu istnieć jako marka. Ale nie możesz zapominać, że jest to serwis gromadzący z roku na rok coraz większą liczbę użytkowników. Jest trzecim co do wielkości portalem społecznościowym. Co roku nowe miliony Twoich potencjalnych klientów zakładają tam swoje profile. Z wielkiej bazy CV, LinkedIn staje się portalem coraz bardziej podobnym do Facebooka. Ciągle uważany jest także za miejsce odwiedzane głównie przez profesjonalistów i ekspertów, możesz więc być jednym z nich, będąc tam, gdzie Twoi być może przyszli klienci będą potrzebowali Twojej rady lub opinii.

LinkedIn Social Marketing

Obecnie największą popularnością cieszą się tutaj firmy z sektora technologicznego. Najwięcej osób obserwuje profile takich potęg jak Comarch, Asseco Poland czy ING Services Polska. Popularne są także strony firm telekomunikacyjnych, a wśród nich na szczególną uwagę zasługuje Orange Polska, która jest profesjonalnie i przejrzyście przygotowana. Oprócz informacji ofertowych można znaleźć również wiadomości dotyczące możliwości robienia kariery w firmie, co na tym portalu wciąż jest istotne.

Periscope

Coraz popularniejsze stają się krótkie filmy oglądane w czasie rzeczywistym. Periscope umożliwia taką właśnie transmisję real time. Zdaniem wielu ekspertów emisja na żywo będzie głównym narzędziem marketingu internetowego najbliższej przyszłości. Czy jednak niedawno udostępniona przez Facebooka możliwość publikowania w czasie rzeczywistym nie zepchnie podobnych serwisów całkowicie na margines?

Moim zdaniem nastąpi to najpóźniej do końca 2017 roku, jednak póki co Periscope posiada ponad 10 milionów użytkowników, jest więc dla kogo publikować. Obecnie wykorzystywany jest przede wszystkim do transmisji szkoleń i konferencji na żywo oraz serii pytań i odpowiedzi ekspertów.

Jego zaletą jest możliwość komentowania oraz zostawiania polubień w trakcie transmisji, co pozwala prowadzącemu natychmiast zareagować na potrzeby słuchaczy. Ulubionymi filmami, które zwykle oglądane są przez dużą ilość osób są te pokazujące jak coś zostało zrobione oraz relacje zza kulis – programów, restauracji, sesji zdjęciowych. Ludzie ciekawi są tego, czego nie mogą zobaczyć na co dzień. Niestety w Polsce ze świecą szukać marek, które na tym portalu odniosły sukces. Wśród brandów światowych na uwagę zasługuje kampania Mercedsa, który pokazał na żywo premierę modelu AMG GT.

Pomimo, że większość oglądających zapewne nigdy nie wsiądzie do tego modelu, możliwość obejrzenia premiery była dla firmy wizerunkowym strzałem w dziesiątkę. Kolejną firmą umiejętnie wykorzystującą możliwości Periscope jest Taco Bell. Zaproponowali odbiorcom kanał informacyjny – zabawny, lekko głupawy, parodiujący programy informacyjne, ale świetnie promujący nowości w manu czy akcje promocyjne.

Oprócz tych trzech, najbardziej zasługujących na uwagę portali społecznościowych, jest jeszcze kilka, o których warto wiedzieć, że istnieją i mogą kryć w swoich bazach Twoich potencjalnych klientów. O nich napiszę już krócej.

 Periscope Social Marketing

Ask.FM

Na Asku spotkasz przede wszystkim młodszych użytkowników internetu. Dzieci i młodzież prześcigają się w zadawaniu pytań, na które chcą szybko uzyskać odpowiedź. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że nie jest to dobre miejsce na promocję marki, ale warto przyjrzeć się temu serwisowi bliżej. Czy nie zgodzisz się, że dzieci i młodzież mają bardzo duży wpływ na decyzje zakupowe swoich rodziców? No właśnie.

Ask.fm Social Marketing

Planując dobrze strategię, możesz przekona młodych użytkowników do tego, aby zadawali pytania na temat Twojej marki. Możesz stać się ekspertem w swojej branży, do którego będą zgłaszać się ze swoimi wątpliwościami w pokrewnych tematach. Musisz jednak pamiętać o tym, że wraz z mądrymi i przemyślanymi pytaniami, pojawią się te mniej racjonalne. Należy się więc dobrze przygotować, stworzyć przemyślaną strategię i przeprowadzić dokładny reaserch. Ale czy warto tak wiele pracy wkładać tylko po to, żeby być uwielbianym przez garstkę dzieciaków?

Moim zdaniem powinieneś wiedzieć, że taka możliwość istnieje, ale spokojnie możesz darować sobie obecność na AskFM.

WhatsApp

Niedawno aplikację wykupił Facebook płacąc 19 miliardów dolarów. Już samo to świadczy, że musi mieć ona ogromny potencjał. Do czego służy? Pozwala na wymianę wiadomości tekstowych na numer telefonu. W pierwszym roku użytkowania usługa jest darmowa, w kolejnych latach kosztuje 0,99 USD. Tobie może posłużyć do wysyłania powiadomień dla Twoich klientów, do obsługi, wysyłania informacji o promocjach czy zbierania opinii.

WhatsApp Social Marketing

Spotify

Z definicji Spotify nie jest portalem społecznościowym. Jest miejscem, gdzie każdy użytkownik może zarejestrować się i bezpłatnie słuchać swojej ulubionej muzyki. Jedynym warunkiem jest słuchanie reklam w przerwach pomiędzy blokami utworów. Są to 3 minutowe bloki lub 15 sekundowe wstawki.

Jakie są Twoje możliwości?

Spotify Social Marketing

Warto zorientować się w ofercie, nie tylko dłuższych bloków czy wstawek, ale także reklamy displayowej, treści wideo czy dniówek na głównej stronie aplikacji. Twoja marka będzie kojarzona z lifestylem, muzyką. Możesz także zbudować dla swoich klientów dodatkową wartość i podarować im na przykład 30 minutowy blok muzyki bez reklam lub stworzyć dedykowaną dla nich playlistę. 

Tinder

Jest to aplikacja randkowa, która w łatwy sposób pozwala łączyć ludzi na całym świecie. Może pochwalić się imponującym zasięgiem i ogromnymi rzeszami użytkowników. Aplikacja pokazuje osoby korzystające z niej w najbliższej okolicy. Jednym kliknięciem można wyrazić zainteresowanie pojawiającą się osobą lub przejść do następnego profilu.

tinder

Jeżeli dwie osoby są sobą zainteresowane, mogą rozpocząć czat. A jak w tym świecie może zaistnieć Twoja marka? Tutaj głównie na powodzenie liczyć mogą firmy z branży beauty oraz modowej. Chociaż bardzo dobrą kampanię przeprowadziło Amnesty International, komunikując o problemie przedmiotowego traktowania kobiet. Liczy się pomysł.

Czy warto poświęcać czas i środki na zaistnienie w niszowych mediach? Można by na ten temat długo dyskutować. Teoretycznie każdy z nim może przynieść Ci nowych klientów. Jak widać powyżej, wiele marek z powodzeniem sobie w nich radzi gromadząc rzeszę fanów.

Z drugiej strony jednak już sam Facebook daje dziś możliwości łączące funkcje wielu z opisanych powyżej portali. Jedno jest pewne – lepiej umieszczać przemyślany, dobrej jakości kontent niż na siłę być obecnym w każdym z możliwych mediów społecznościowych.

Jeśli nie social media, to może współpraca z blogerami? Zobacz w tym artykule, jak współpracować z blogerami mądrze i skutecznie.

bool(false)
Daniel Kotliński
linkedin

Daniel Kotliński

Content Manager

Content manager, dziennikarz, copywriter. Odpowiadał za realizację kampanii reklamy natywnej m.in. dla Grupy naTemat, WP i Onet. Zobacz więcej tekstów tego autora

Pozostałe najnowsze artykuły

Ekomarketing, czyli ecofreak w social mediach

Ekologia to nie tylko styl życia osób dbających o środowisko naturalne, lecz także trend wykorzystywany w promocji marek. Ekopostawy zmieniają...

Foodies – kim są i jak dotrzeć do nich z przekazem reklamowym?

Istnieje różnica pomiędzy osobami, które czerpią przyjemność z dobrego posiłku a prawdziwymi smakoszami. Foodies to właśnie ta specyficzna grupa docelowa,...

Blog, ebook, infografika: kończą się pomysły?

Gdy musisz przygotować kolejną kampanię, która będzie opierać się na treściach, dokonujesz dwóch, podstawowych wyborów: co powiedzieć i jak to...