Te kampanie Cię zainspirują! Maj 2018

Czas na kolejną część naszej serii, w której przedstawiamy Wam inspirujące kampanie reklamowe. Mogłoby się wydawać, że maj przemknął niczym błyskawica – rozpoczął się od długiej majówki, a po paru dniach pracy znów mieliśmy długi weekend wpadający w czerwiec. Ale możecie być spokojni. Czuwaliśmy, żadna kampania reklamowa nam nie umknęła i nie przychodzimy z pustymi rękami.

W ubiegłym miesiącu przedstawiliśmy świąteczne kampanie reklamowe. Tym razem przyjmujemy nieco szerszy zakres. To kolejne przykłady kampanii, które mogą Was zainspirować i przekonać do tego, że nie potrzebujecie ogromnego budżetu, aby zdobyć uwagę odbiorców.

Rozbrajający Deadpool

Niektórym marketingowcom wydaje się, że ich praca jest niezwykle trudna przez to, że muszą promować naprawdę nudny i nieseksowny produkt. Naszym zdaniem jest zupełnie inaczej. Nawet najbardziej niesztampowy produkt wymaga porządnej burzy mózgów podczas tworzeniu kampanii. Nie chcemy mówić, że jest to nawet trudniejsze zadanie. Chcemy po prostu pokazać Wam bardzo dobry przykład.

Marketingowcy odpowiedzialni za promocję filmu jeszcze przy pierwszej części pokazali, że będzie się działo. Kojarzycie reklamę Deadpoola w formie plakatu utrzymanego w stylu walentynkowo-romantycznym? Oni nie zwalniają tempa. Deadpool 2 pojawił się w kinach 10 maja 2018.

maj1
Źródło: https://screenrant.com/deadpool-perfect-valentines-day-movie/

Spokojnie – nie będzie żadnego spoilerowania. Wiemy, że film jest jeszcze na ekranie, dlatego odsyłamy Was tylko do ich profilu na Twitterze i zachęcamy do dalszych poszukiwań.

Porsche jeździ od 70 lat

Porsche w maju świętowało kolejną rocznicę. Zobaczcie jedną z ich facebookowych kreacji. Myśleliście, że karuzela to dobry sposób wyłącznie w kontekście przekierowania na stronę internetową? Niespodzianka! Przed Wami niesamowicie interaktywna karuzela.

https://www.facebook.com/porsche/posts/10156800091642668

BBC Sport i Mundial w Rosji

Cristiano Ronaldo wygrał w tym roku kolejną edycję Ligi Mistrzów, a BBC Sport dzięki tej niesamowitej animacji łączącej tradycję z aktualnymi wydarzeniami sportowymi wygrało miejsce w naszym zestawieniu.

 

Najnudniejszy billboard na świecie

W szwedzkim Malmoo powstał najnudniejszy billboard na świecie, który jest jednocześnie niesamowicie oryginalną i odważną reklamą. O co tu chodzi?

Sioo:x to marka zajmująca się ochroną i zachowaniem zewnętrznego koloru drewna (na przykład takich elementów, z których tworzymy tarasową podłogę). Twierdzą, że ich ochrona działa przez 12 lat i…

Postanowili to udowodnić stawiając w Malmoo trzystronny billboard, który pozostanie w tym miejscu przez 12 lat. Jak sami twierdzą – to najnudniejszy billboard na świecie. Jeżeli jednak produkt okaże się tak skuteczny jak w ich opowieściach – będzie to piekielnie dobra reklama tej marki.

Komentarz dnia!

Burger Revolution to restauracja z burgerami, mieszcząca się w Ontario (Kanada). To lokalna firma, której celem jest dotarcie do nowych klientów, a także zachęcenie do kolejnej wizyty osób, które już ich odwiedziły. Właściciele prowadzą w mediach społecznościowych bardzo prostą, a zarazem genialną akcję pod tytułem “the comment of the day”.

Kampania opiera się na publikowaniu treści stworzonych przez klientów. Zasady są bardzo proste. W restauracji znajduje się tablica, na której klienci mogą przywieszać swoje komentarze/opinie dotyczące ich wizyty w Burger Revolution. Następnie właściciele wybierają komentarz, który najbardziej im się spodobał i publikują go na Instagramie i Facebooku.

maj2

Ciekawy i efektywny sposób na wykorzystanie user-generated content do promocji marki opartej na rzeczywistych opiniach klientów. Marka Burger Revolution urzekła nas swoją strategią, którą śmiało mogą inspirować się nawet najmniejsze firmy z mikrobudżetami. Jak widać – aktywna obecność w mediach społecznościowych nie musi być ani kosztowna, ani pracochłonna.

Chcecie więcej inspiracji? Czerwiec to w tym roku jeden wielki Dzień Dziecka. Przed nami Mistrzostwa Świata w piłce nożnej, więc na pewno nie zabraknie sportowych kampanii. Czy ten miesiąc przyniesie jeszcze inne rewelacje? Bądźcie czujni!

Czego może nauczyć Cię Kanye West?

Kiedy Kanye West tweetuje, świat drży. Czy celebryci mają łatwiej w mediach społecznościowych? Przyjrzymy się temu biorąc na tapet komunikację Kanyego Westa. Wyciągnęliśmy najważniejsze informacje, by przedstawić zestaw porad dla osób zajmujących się komunikacją w social media.

Na przestrzeni ostatnich kilku lat mogliśmy zauważyć, że wielu polskich celebrytów postanowiło bardzo mocno zaangażować się w komunikację przez media społecznościowe. Twarze znane dotychczas przede wszystkim z magazynowych okładek i telewizyjnego ekranu coraz częściej pojawiały się w mediach takich jak Facebook, Instagram i YouTube. Osoby występujące dotychczas w tradycyjnych mediach często mają duże problemy ze zdobyciem zaangażowania internetowych społeczności. Czy celebryci mają łatwiej? Oczywiście, że tak. Dysponują możliwościami nieosiągalnymi dla wielu firm i mikroinfluencerów. Należy jednak zaznaczyć, że samo bycie celebrytą nie wystarczy do tego, by zdobyć sympatię, zbudować zaangażowaną społeczność i odnieść sukces w sieci.

Dlaczego jednym się udaje, a inni mimo dużego wysiłku i inwestycji ciągle są blisko punktu wyjścia? Spróbujmy znaleźć odpowiedź przyglądając się działaniom Kanyego Westa.

Kanye West to czterdziestoletni raper, producent muzyczny i projektant mody. Brzmi nieciekawie? Ok. Kanye to jeden z najlepszych hip hopowych producentów muzycznych (wg About.com). Jeden z najlepszych producentów dekady 2000-2009 (wg magazynu Billboard). Mężczyzna Roku MTV (2010 r.). Od 2014 r. w związku małżeńskim z Kim Kardashian. West jest znany z wielu kontrowersyjnych zachowań.

Kanye West kilkukrotnie usuwał swoje konta w mediach społecznościowych. Znikał i wracał. Dziś przyjrzymy się jego komunikacji na Twitterze – kanale, w którym koncentruje swoje działania. Konto Westa obserwuje obecnie ponad 28,3 mln. osób.

kw1

 

1. Nie musisz być wszędzie

Kanye to chodzący argument do obalenia mitów typu “jeżeli nie ma cię na facebooku, to nie istniejesz”. Choć nie jesteśmy zwolennikami usuwaniu kont – chcemy wyeksponować tu dwa aspekty.

Po pierwsze – wybierz kanały, w których dotrzesz do swoich odbiorców. Po drugie – wybierz kanały, których specyfika odpowiada temu, w jaki sposób chcesz się komunikować.

Nie musisz być we wszystkich kanałach. Nie musisz także iść w skrajność i wybierać tylko jednego. Stwórz strategię i przemyśl, jakie cele chcesz osiągnąć, zanim postawisz pierwszy krok. Twoje usunięcie konta prawdopodobnie nie wywoła tylu emocji i spekulacji, co kolejne “zniknięcie” Westa.

2. Autentyczność

Problemem wielu celebrytów (a także firm) wchodzących do świata social media marketing jest skupianie się na profesjonalizmie kosztem autentyczności. Przykład? Kanały na YouTube z profesjonalnymi filmami nagrywanymi z kilku kamer, dopracowanymi technicznie, z make upem i trwałym uśmiechem. Choć “zwykli” YouTuberzy sukcesywnie dążą do profesjonalizacji swoich działań, to wielu z nich rozpoczynało od bycia sterem, żeglarzem i okrętem. To nie było perfekcyjne, ale było autentyczne. Wszyscy widzieliśmy, jak pracują, by przejść pewien proces.

Kanye West pokazuje na Twitterze to, do czego przyzwyczaił fanów w dotychczasowych działaniach. Jest kontrowersyjny i szczery do bólu. W 2005 roku wystąpił w roli jednego z prezenterów podczas charytatywnego koncertu dla ofiar huraganu Katrina. W wydarzeniu transmitowanym przez NBC West odszedł od scenariusza i powiedział “George Bush nie dba o czarnych ludzi”. Jego zachowanie wywołało ogromne kontrowersje, ale Kanye po prostu powiedział to, co myślał. Dokładnie tak, jak teraz robi to na Twitterze.

kw2

 

Kanye jest myślicielem i dzieli się tym, co jest dla niego ważne. Nie marnuje czasu na tworzenie treści, które nie są dla niego istotne. I jak widać – są to też treści istotne dla jego odbiorców.

kw3

Jakimi treściami dzieli się Twoja marka? Czy nie marnujesz czasu na mówienie “o niczym”? Czy Twoje wpisy to powód do rozmowy?

 

3. Zaangażowanie

West działając na wielu polach może tworzyć treści dotyczące szerokiego zakresu tematów i nadal być sobą. Niemniej – ciągle porusza kwestie, w które jest naprawdę zaangażowany.

Choć daleko mu do obiektywnego źródła informacji na wiele tematów, które podejmuje – ludzie chcą słuchać właśnie jego. Dlaczego? Kanye pokazuje swoją pasję i zaangażowanie. Nie stara się być poprawny politycznie. Jest po prostu sobą, co sprawia, że tworzy treści, które są wyjątkowe nawet wtedy, gdy porusza bardzo popularne tematy.

kw4

Spontaniczność i szczerość w przypadku komunikacji firm może okazać się mieszanką wybuchową. Nie działaj pochopnie, ale pamiętaj, że to emocje rodzą emocje. Jeżeli przygotowanie wpisu zajmie Ci tydzień, bo zastanawiasz się nad tym “czy na pewno nie jest zbyt kontrowersyjny?” to nawet najgorętszy temat może być już po prostu nieciekawy.

Silver Generation Marketing

Wyobraź sobie grupę odbiorców, która nie jest bombardowana komunikatami reklamowymi prowadzącymi do tego, że zjawiska takie jak ślepota bannerowa zaczynają odgrywać pierwsze skrzypce. Zgadza się – to właśnie seniorzy.

Silver Generation to grupa, która z biegiem lat nabiera wartości z perspektywy marketingowców. Osoby starsze coraz częściej pojawiają się jako istotni odbiorcy – albo nawet jeszcze jako target “do przetestowania”. Skąd to całe zamieszanie i dlaczego dotychczas wręcz ignorowana grupa rozpoczyna swoją drogę na świecznik?

Są dwa powody, które uznajemy za kluczowe – demografia i rozwój.

W ostatnich latach zmienia się struktura wieku Polaków, Żyjemy coraz dłużej, poziom dzietności jest stosunkowo niski – a do tego należy dołączyć jeszcze ciągłą emigrację młodych mieszkańców Polski. Szacuje się, że do 2050 roku osoby mające więcej niż 60 lat będą stanowić ponad 40% społeczeństwa. Podobne informacje dotyczą także mieszkańców innych europejskich krajów. Sygnał jest jasny – seniorów będzie coraz więcej.

Drugim bardzo istotnym czynnikiem jest rozwój społeczeństwa informacyjnego i coraz wyższa jakość edukacji w Polsce. Z roku na rok do grona seniorów (tj. osób mających więcej niż 50 lat) dołącza coraz więcej osób korzystających z nowoczesnych rozwiązań technologicznych. Jeżeli dołożymy do tego ogrom prowadzonych działań w zakresie rozwoju świadomości i wypracowania konkretnych umiejętności seniorów – otrzymujemy grupę odbiorców, którzy korzystają z kanałów, w których możemy do nich docierać.

Silver Generation Marketing w Internecie

Żeby zebrać podstawowe informacje do kampanii reklamowej na temat seniorów w Internecie, rozpoczynamy od Facebooka i przechodzimy do Audience Insights. W Polsce korzysta z niego 2-2,5 miliona osób powyżej 50 roku życia. Na tle 10-15 milionów wszystkich pełnoletnich polskich użytkowników grupa seniorów wypada naprawdę nieźle, bo może stanowić nawet 20%.

Tak, zgodnie z tymi danymi istnieje prawdopodobieństwo, że nawet co piąty dorosły użytkownik Facebooka w Polsce ma powyżej 50 lat. W ubiegłym roku pisaliśmy o tym, że Facebook się starzeje. Skupialiśmy się tam przede wszystkim na tym, że spadający odsetek młodszych użytkowników to niepokojąca wiadomość dla ekipy z Menlo Park, ale tym razem podejdziemy do tematu od zupełnie innej strony.

We wspomnianej publikacji porównywaliśmy liczbę użytkowników Facebooka z młodszych grup (18-24; 25-34) i tych najstarszych (45+). O ile podobną wielkość grupy 18-24 i 45-54 w Stanach Zjednoczonych traktowaliśmy wówczas jako złą wiadomość – to mówiąc o silver generation marketingu możemy się tylko cieszyć.

W Polsce największą grupą nadal są osoby młodsze, natomiast w USA różnice pomiędzy poszczególnymi segmentami (przede wszystkim wśród kobiet) są coraz mniejsze.

 

ai1
Demografia użytkowników Facebooka – USA

Jeżeli przejrzymy inne informacje dotyczące działań seniorów na Facebooku, możemy zauważyć, że korzystają z niego w sposób odpowiadający ich rzeczywistym zainteresowaniom i potrzebom.

Marketing internetowy vs. seniorzy

Tworzenie reklam skierowanych do osób mających więcej niż 50 lat może być dla wielu marketingowców czymś zupełnie nowym.

Graj jak równy z równym i nie pozwól im czuć się jakby byli z innej epoki.

Wielu marketingowców popełnia błąd tworząc komunikaty skierowane do seniorów zbudowane w taki sposób, jakby zakładali, że odbiorcy nie mają zielonego pojęcia o rozwiązaniach, z których korzystają.

Granica jest bardzo cienka. Musisz mieć świadomość tego, że grupa silver generation to ludzie, którzy nie urodzili się ze smartfonem w dłoni, ale jednocześnie nie możesz sprawić, by poczuli się niechciani, obcy i urażeni. Zadanie jest o tyle skomplikowane, że duże grono seniorów oczekuje specjalnych ofert skierowanych do osób z nieco niższym nr. PESEL.

Niezwykle ważne jest jednak to, że młodsi seniorzy korzystają z Internetu bardzo chętnie i spędzają w sieci naprawdę sporo czasu.

Jeżeli mówiąc o seniorach skupiamy się na osobach mających powyżej 50 lat, nie możemy przystawać na wyobrażeniu schorowanej starszej pani. Wiele z tych osób nadal pracuje i stara się żyć aktywnie, a ich obecność w sieci świadczy o tym, że ciągle mają potrzebę odkrywania i uczenia się nowych rzeczy.

Trendy Instagram Marketingu (cz. 2)

To trend, który sprawia, że, niejeden marketingowiec przeciera oczy ze zdumienia. Dziś bierzemy go na tapetę. Opowiemy Ci o tym, co robić, aby ludzie pokazywali Twoją markę na Instagramie.

Wyobraź sobie dwóch przedsiębiorców tworzących nową siedzibę firmy, która zajmuje się usługami związanymi z motoryzacją – a ściślej rzecz ujmując – auto detailingiem, czyli wizualną warstwą. Zainwestowali naprawdę sporo pieniędzy w zbudowanie miejsca, które będzie cieszyć oko wymagających klientów, ale to nie wszystko. Właściciele stworzyli specjalną przestrzeń, w której będą robić zdjęcia samochodom pozostawionym pod ich opieką przez klientów. Specjalna wydzielona przestrzeń, z odpowiednim oświetleniem, najlepszym umiejscowieniem logotypu na ścianie i precyzyjnym dopracowaniu wszystkich elementów w taki sposób, by miejsce jeszcze lepiej prezentowało się na zdjęciach.

Brzmi jak szaleństwo? Zdecydowanie! Gigantyczne koszty tylko po to, żeby stworzyć osobną przestrzeń, w której mogą robić świetne zdjęcia. Zdjęcia wykorzystywane do komunikacji z klientami na płaszczyźnie mediów społecznościowych z Instagramem na czele. To imponująca marka, która od samego początku kładzie ogromny nacisk na maksymalizację potencjału Instagrammable.

Przestrzeń w stylu Instagrammable

Tworzenie przestrzeni Instagrammable – czyli (w uproszczeniu) takich miejsc, które będą dobrze wyglądać na Instagramowych zdjęciach – jest zjawiskiem, które postanowiliśmy dołączyć do listy Instagramowych trendów. Jesteśmy przekonani, że projektanci i przedsiębiorcy będą kłaść nacisk na to, by ich miejsca posiadały odpowiedni Instagramowy potencjał i styl. Nie tylko w roku 2018, ale także w kolejnych latach.

Trend nie odnosi się jedynie do tworzenia nowych miejsc. Dotyczy również wprowadzania pewnych modyfikacji i co więcej – może być realizowany także w obszarze bardzo drobnych rozwiązań, które nie są kosztowne i które można po prostu przetestować – a następnie bez żalu wyrzucić do śmietnika. Inspiracje przedstawimy Ci w dalszej części tej publikacji.

O co tu chodzi?

Jeżeli Paryż jest na Twojej liście odwiedzonych miast – pewnie już wiesz, co chcemy powiedzieć. Jeżeli nie – spójrz na prosty przykład. Wyobraź sobie Janka, który za tydzień wybiera się do Paryża. Choć nie wiemy, jaki jest cel jego wyjazdu, to możemy założyć (a połowa jego znajomych pewnie “dałaby sobie rękę uciąć”), że jego pierwsza wyprawa do stolicy Francji będzie obfitować w zdjęcia Wieży Eiffla. Jeżeli tylko będzie miał okazję do tego, żeby ktoś zrobił mu zdjęcie – możemy nawet przewidzieć, jak będzie ono wyglądać. Janek doskonale to wie. Jego znajomi to wiedzą. Pewnie Ty też masz już to przed oczami.

Zdjęcia ludzi na instagramie z wieżą w Pizie w tle

Janek będąc w Paryżu zrobi zdjęcie z perspektywy, która pozwoli mu uzyskać efekt, jakby trzymał Wieżę Eiffla za czubek. Jeżeli pojedzie do Pizy – będzie udawał, że podpiera wieżę, żeby się nie zawaliła. Schemat jest bardzo prosty.

#foodporn

Branża gastronomiczna niewątpliwie stanowi dobry przykład w kategorii Instagrammable place. Fotografowanie jedzenia jest powszechne. Nikt jednak nie wyróżniałby gastronomii tylko dlatego, że ludzie robią zdjęcia daniom, które zamawiają.

Zdjęcie przedstawia profil na Instagramie #foodporn

Restauracje, które rozwijają potencjał Instagrammable, dbają o to, żeby ich klienci mogli robić świetne zdjęcia przed zamówieniem (karty menu z chwytliwymi hasłami), kiedy otrzymają danie (zdjęcie jedzenia oraz zastawy), a nawet po posiłku.

Co robić czekając w kolejce? Zdjęcia!

Przykuwanie uwagi do wyglądu dań to nic nowego – ale lepiej nie podejmujmy tego tematu z perspektywy marketingowców. Kluczowa jest dbałość o to, by klienci mogli robić naprawdę dobre zdjęcia od początku do końca wizyty.

To podstawy, takie jak możliwość podłączenia telefonu do ładowania czy dostęp do wi-fi, ale także odpowiednie oświetlenie, charakterystyczny element albo slogan.

Co w przypadku trudnej branży?

Nie każdy zdecyduje się na inwestycję w specjalną przestrzeń do robienia zdjęć i nie każdy oferuje produkty lub usługi, które z natury dobrze wyglądają na fotografiach. Co zrobić?

  • #hashtag – nawet jeżeli nie jesteś w stanie fizycznie przygotować czegoś, co dobrze wypadnie na Instagramie, możesz zbudować wirtualną otoczkę z pomocą hashtagów,
  • “insta ramka” – to rozwiązanie zdecydowanie nie sprawdzi się w każdej branży, ale w wielu przypadkach może stanowić świetną alternatywę,
  • symbol – działa bardzo podobnie jak w przypadku hashtagów – ale może być czymś fizycznym; wystarczy odrobina kreatywności,
  • opakowanie – może być to gadżet w przypadku usługi lub oryginalne opakowanie produktu.

Jeżeli zdecydujesz się na wprowadzenie jednego z tych rozwiązań (lub w przyszłości wybierzesz zupełnie inny sposób – jak na przykład własne nakładki lub geofiltry) – pamiętaj o tym, aby pokazać swoim klientom, w jaki sposób mają to robić. Daj im przykład. Możesz zrobić to samodzielnie albo wykorzystać współpracę z influencerem.

Pamiętaj! Maksymalizując potencjał Instagrammable – możesz zaszkodzić środowisku Instagram Husband.
Instagram rozwija swoją ofertę dla reklamodawców – jednak w przypadku sprzedaży stacjonarnej, nie będziesz w stanie precyzyjnie weryfikować skuteczności działań w zakresie rozwoju potencjału miejsca pod kątem IG.

Najpierw zastanów się nad wprowadzeniem niskobudżetowego rozwiązania i pamiętaj o wykorzystaniu trendów Instagrama, o których pisaliśmy w pierwszej części.

Trendy Instagram Marketingu (cz. 1)

Instagram się zmienia. Rozwija się w niesamowitym tempie. Wymaga większego zaangażowania w tworzenie treści i wykorzystania możliwości reklamowych do zbudowania jeszcze większej społeczności. Chcesz poznać trendy Instagram Marketingu na rok 2018? Chodźmy!

Na start jeszcze raz przyjrzyjmy się tym niesamowitym liczbom.

Rok 2013 – 100 000 000 użytkowników
Rok 2016 – 500 000 000 użytkowników
Rok 2017 (kwiecień) – 700 000 000 użytkowników
Rok 2017 (wrzesień) – 800 000 000 użytkowników

We wrześniu 2017 r. 500 000 000 użytkowników korzystało z Instagrama codziennie. Nie znamy jeszcze oficjalnych informacji na temat obecnej liczby użytkowników, ale prawdę mówiąc – nie ma to większego znaczenia. Niezależnie od tego, jak duży wzrost zanotował IG, jesteśmy przekonani, że warto jeszcze bardziej zaangażować się w ten kanał.

Nie tylko my. Liczba kont firmowych w lipcu 2017 wynosiła 15 milionów. W listopadzie było ich już 25 milionów. Zgodnie z oficjalnymi danymi Instagrama z listopada 2017 – aż 80% użytkowników obserwuje konta firmowe, a 200 milionów użytkowników odwiedza te profile każdego dnia.

Rozwój Instagrama robi wrażenie, ale czas przejść do sposobów na wykorzystanie tego gigantycznego potencjału!

Trend #1: Live streamy

Popularność formy video nie omija Instagrama. Choć video może czasami wywoływać mnie polubień niż zdjęcia – to daje możliwość zatrzymania uwagi odbiorcy na dłużej. Transmisje na żywo to kolejny poziom video. Są wyświetlane między innymi w sekcji Stories, a followersi otrzymują o nich powiadomienia. Obecnie możliwe jest również przesyłanie transmisji w wiadomościach prywatnych.

Możesz znaleźć kilka różnic pomiędzy relacjami live realizowanymi w różnych kanałach, ale ich istota się nie zmienia – pokazujesz swoją (lub firmy) prawdziwą twarz i skuteczniej budujesz relacje.

Jeżeli chcesz wiedzieć więcej – przeczytaj “Transmisje Live – jak Twoja firma może na tym skorzystać?”, gdzie opowiadamy o tym na przykładzie Facebooka.

Trend #2: Reklama w Stories

Wprowadzenie funkcji Stories było tym, co pozwoliło Instagramowi wejść na tak wysokie obroty. Stories daje potężne możliwości reklamodawcom. Można porównać je do reklam wyświetlanych przed filmem w kinie. Dlaczego? Bo właściwie nic innego nie odbiera wtedy uwagi użytkownika wpatrzonego w ekran. Jest jednak ważna różnica – znacznie łatwiej stworzyć reklamę, którą ludzie chętnie obejrzą pomiędzy innymi Stories niż reklamę, która nie zirytuje widowni czekającej od pół godziny na rozpoczęcie filmu. I jeszcze coś – reklamy w Stories przekierowują do strony z zakupami.

Przeglądanie Stories dla wielu użytkowników stało się główną czynnością prowadzoną na Instagramie. W związku z tym influencerzy często tworzą relacje, w których informują o publikacji nowego posta.

Bardzo istotne jest również wykorzystanie ich organicznego potencjału. Znajdź swój sposób na Stories, które będą angażować Twoich odbiorców i zapisuj wyróżnione relacje. Od 24 kwietnia 2018 r.  tworzenie relacji jest znacznie łatwiejsze i szybsze – możesz jednocześnie publikować wiele obrazów/filmów.

Trend #3: Shopping feature

Jeżeli prowadzisz sprzedaż przez Internet – teraz możesz korzystać z Instagrama do bezpośrednich przekierowań do Twojego sklepu. W innej publikacji pisaliśmy o bardzo dobrych – a właściwie najlepszych – wynikach Instagrama w zakresie wskaźnika interakcji. Teraz droga Twoich odbiorców do sklepu to dosłownie 3 tapnięcia.

i1

i2 i3 i4

 

O sprzedaży na Instagramie opowiemy więcej w jednym z kolejnych artykułów!

Trend #4: Mikroinfluencerzy

Współpraca z mikroinfluencerami to bardzo gorący temat 2018 roku. Instagram jest kolejnym kanałem, który kapitalnie sprawdza się w tym zakresie. Jeżeli bardziej niż na szerokim zasięgu zależy Ci na dotarciu do precyzyjnie określonej grupy docelowej i przełożeniu na wyniki zakupowe – współpracuj z mikroinfluencerami.

Zapoznaj się z case study porównującym wyniki kampanii prowadzonych przez influencera mającego 600 000 followersów i mikroinfluencera z ok. 10 000 followersów na Instagramie.

influ

Zobacz case study

 

Trend #5: User-Generated Content

Czy zgodzisz się z tym, że wykorzystywanie treści tworzonych przez Twoich odbiorców nigdzie nie sprawdza się tak dobrze jak na Instagramie? Hashtagi i oznaczanie spisują się w tym zakresie naprawdę świetnie. Wiele marek wykorzystuje User-Generated Content do skutecznej promocji.

Udostępnianie treści odbywa się jednak na zupełnie innej zasadzie niż choćby w przypadku Facebooka. W związku z naruszaniem praw – forma udostępniania materiałów na Instagramie prawdopodobnie ulegnie znaczącym zmianom. Dowiedz się więcej na temat Rights Managera.

Sposób udostępniania treści prawdopodobnie zmieni się w 2018 roku, ale na pewno nie zmieni się to, że użytkownicy będą tworzyć materiały powiązane z Twoją marką.

Dowiedz się, co zrobić, aby klienci pokazywali Twoją markę na Instagramie. Przeczytaj drugą część artykułu: Trendy instagram Marketingu cz. 2

Nowy York wieczorem na budynkach reklamy

Te kampanie Cię zainspirują: świąteczne reklamy

Ludzie z zasady nie lubią reklam. Jednak jeżeli zrobisz jednoznacznie dobrą kampanię – sytuacja obróci się o więcej niż 180 stopni. Przygotowaliśmy zestawienie wybranych kampanii, które spisały się naprawdę świetnie! To reklamy, które ludzie uwielbiają – i które chcą oglądać znacznie częściej.

Tegoroczny kwiecień to dwa duże święta. Wielkanoc i Prima Aprilis. Żeby było jeszcze ciekawiej – wypadały tego samego dnia. Chcemy podsumować to, co działo się w tym miesiącu – zwracając uwagę szczególnie na treści dotyczące wspomnianych wydarzeń.

Mamy nadzieję, że nas rozumiecie. Tu nie chodzi o monotematyczność. Są dwa piekielnie istotne powody, dla których zdecydowaliśmy się omówić świąteczne kampanie reklamowe – a tym samym odsunąć inne ciekawe rozwiązania na dalszy plan.

Po pierwsze – każdy, kto współpracował z firmami lub osobami działającymi od dłuższego czasu, doskonale zna przekonanie o tym, że życzenia trzeba złożyć. “Politycy przecież robią to w mediach. Konkurencja zalewa każdy dostępny kanał, więc… nie możemy być gorsi. Jak wszyscy to wszyscy”. Najpierw bijesz się z myślami i chcesz przekonać klienta, że może jednak nie warto robić tego, co każdy. Koniec końców – zostajesz bez argumentów, masz mniej czasu, a skopiowanie życzeń z sieci (na wzór znacznej grupy użytkowników facebooka i sms-owych pozdrawiaczy) raczej nie wchodzi w grę.

Po drugie – umiejętność tworzenia naprawdę oryginalnych kreacji, które dotyczą każdego oklepanego tematu (przykład świąt wpisuje się tutaj wręcz perfekcyjnie) to bardzo cenna umiejętność. Daj się zainspirować. I nie chodzi tu tylko o Święta Wielkanocne i Prima Aprilis. Maj również zapowiada się świątecznie. A w przyszłym roku wszyscy będziemy przechodzić przez to samo.

Najlepsze świąteczne kampanie reklamowe

Przeglądając różne kreacje tworzone w języku angielskim, w oczy rzuca się bardzo częsta gra słowem “egg” i… naprawdę ma to swój urok, a w niektórych zastosowaniach wypada po prostu kapitalnie.

Przejdźmy do konkretnych kampanii!

Snapchatowi łowcy jajek

Po wprowadzeniu Instagramowych Stories, Snapchat wie wszystko o kopiowaniu rozwiązań. A już bardziej poważnie – Snap stworzył inspirowane Pokemon GO poszukiwanie jajek oparte na Snap Maps.

3 zdjęcia z snapchata

Snapchat Egg Hunt, Snapchat

Zabawa jest niemal identyczny jak w przypadku zbierania Pokemonów. Użytkownicy przemieszczali się w świecie rzeczywistym, aby odnaleźć jajka ukryte w świecie wirtualnym – i wyświetlane na ekranach smartfonów. Po znalezieniu jajka i kliknięciu w nie, użytkownik dostawał punkt (w przypadku zwykłego jajka) lub 5 punktów (za złote jajko). Zwycięzcy mogli zamienić zebrane punkty na wykorzystanie specjalnej nakładki na zdjęcie.

Zabawa odbywała się na terenie Stanów Zjednoczonych i Kanady, trwała od 30 marca do 1 kwietnia i zgodnie z danymi Snapchata – zebrano w tym czasie ponad 59,7 milionów jajek.

Mimo bardzo wyraźnej inspiracji appką Pokemon GO – Snap stworzył świetną, oryginalną akcję opierającą się na swoim sztandarowym augmented reality – co przełożyło się na naprawdę atrakcyjne wyniki zaangażowania.

GIFY EMAIL MONKS

Nie tylko duży może więcej. W tym przypadku wystarczyło wysłanie równie prostych, co atrakcyjnych wizualnie maili. Forma zawierająca GIFy połączona z jasnymi informacjami o tym, że ludzie wydają więcej w czasie Świąt Wielkanocnych to nieskomplikowane i skuteczne rozwiązanie. Można?

Reklama świąteczna

Źródło

#CraftyEggs

Z oryginalnym rozwiązaniem jeszcze w 2014 r. wyszło także Mashable. Klucz? User-Generated Content. Stworzono wyzwanie, w ramach którego odbiorcy mieli tworzyć pisanki i przesyłać video, w którym je przedstawiają oraz dołączać hasthag #CraftyEggs. Najlepsze zostały wybierane i publikowane na Vine przez Mashable. Efekt? Zaangażowanie odbiorców i duża porcja ciekawych treści.

mashable eastereggs

Źródło

Wielkanocne jaja

Reese’s postanowiło wykorzystać połączenie Wielkanocy i Prima Aprilis. W ramach akcji postawili w supermarkecie opakowania na jajka, które zamiast zwykłych jajek – zastąpiono masłem orzechowym – Reese’s Peanut Butter Crème Eggs.

malowane jajka w kartonowym opakowaniu

Zdjęcie znalezione w Internecie

Efekt? Zdaniem Erica Bowersa – brand managera Reese’s – był bezcenny: “Whether they were happy, surprised, amused, or confused, the reactions from customers were priceless”.

Osiągnąć pozytywny odbiór można również dzięki jeszcze prostszym rozwiązaniom.

heineken

Heineken, zdjęcie znalezione w Internecie

subaru

Subaru, zdjęcie znalezione w Internecie

Jak już pisaliśmy – maj również obfituje w święta, ale nie martwcie się! W przyszłym miesiącu przedstawimy Wam nie tylko świąteczne kampanie reklamowe. Jedno jest pewne. Będzie inspirująco!