Drip campaign: 3 klucze do wysokiej konwersji

Wyobraź sobie taki obrazek: zamiast ręcznie wypuszczać kolejne kampanie newsletterowe, pojedyncze maile wysyłają się do odbiorców na podstawie tego, jakie działania podejmą lub jakich działań nie podejmą (w określonym przedziale czasowym) podczas interakcji z twoją marką. Jeśli znajdują się w połowie cyklu zakupowego, otrzymują inną ofertę, niż kiedy są na początku. Oszczędzasz czas, lepiej targetujesz i zyskujesz znacznie więcej wysokiej jakości leadów. To oczywiście nie żadna skomplikowana mechanika, tylko „marketing kropelkowy” – drip marketing. Ale dziś nie o technikaliach, a raczej trzech złotych zasadach, które sprawią, że zaczniesz to robić dobrze. Continue reading

3 proste sposoby na hakowanie wzrostu firmy

Zaproponowany w 2010 roku przez Seana Ellisa termin „growth hacking” [ang. hakowanie wzrostu] okrzepł już wśród marketerów w USA – w Polsce to nadal egzotyka.  Ściśle związana z organizacjami typu startup metodologia ta polega na interpretacji danych analitycznych i sprytnym wykorzystywaniu ich w procesie szybkiego wzrostu firmy. I choć nie istnieje zestaw uniwersalnych metod, gotowych do zastosowania w każdym biznesie, 5 poniższych przykładów pozwoli zrozumieć mechanizm growth hackingu i może stać się cennym źródłem inspiracji.

Continue reading

Jak napisać dobry brief dla agencji

Jak napisać dobry brief dla agencji?

W dalszym ciągu zdarzają się niesamowite przypadki, w które ciężko uwierzyć. Mamy tu na myśli udane projekty zleceniodawca-zleceniobiorca nieoparte na precyzyjnym briefie. Być może tego typu podejście może się sprawdzić w szczególnych warunkach. A jednak w większości przypadków przygotowanie dobrego briefu jest podstawą projektu, który ma zakończyć się korzyściami i satysfakcją – zarówno w przypadku klienta, jak i wykonawców.

Zacznijmy od tego, czym jest brief i dlaczego jest taki ważny.

Przez typowy brief rozumiemy formę pisemnego dokumentu, w którym zawarte są informacje od zleceniodawcy. Informacje te mają pomóc prawidłowo sprecyzować:
• sytuację klienta,
• zadanie do wykonania,
• środki do wykonania tego zadania,
• fundusze,
• cele, jakie wykonanie tego zadania ma zapewnić klientowi,
• czas na wykonanie zadania.

Dokument może mieć formę wypełnionej tabeli, krótkiej prezentacji, albo opisu z dokładnymi punktami i wytycznymi. Nie musi być wykonany w formalny sposób. Oczywiście co jakiś czas, np. w agencjach reklamowych, pojawiają się briefy będące efektami wielotygodniowej pracy, akceptacji i przerzucania się pomysłami przez kilka stron. A jednak podstawą dobrego briefu jest swego rodzaju prostota i logiczne opisanie projektu w taki sposób, abyśmy byli po prostu zadowoleni z finalnych efektów pracy.

Zanim przejdziemy do tego, jak stworzyć dobry brief, dobrze byłoby opisać grzechy złych briefów. Oto one:

  • Niedokładne i banalne przygotowanie. Brief zrobiony „na kolanie” brzmi tak, jakby klient nie do końca wiedział, o co mu chodzi, i błądził we mgle. Jeżeli przygotujemy brief w taki sposób, istnieje zagrożenie, że podczas pracy pojawi się tyle nieścisłości, niesnasek i niedopowiedzeń, że zarówno praca nad projektem okaże się drogą przez mękę, jak też finalny efekt będzie daleki od oczekiwań i ciężko będzie ustalić, kto naprawdę jest temu winny (niestety, prawdopodobnie autor takiego briefu).
  • Przygotowanie briefu przez kilka niezależnych podmiotów, które niewystarczająco komunikują się ze sobą. Nie ma nic gorszego od sytuacji, w której kilka różnych działów albo pracowników przygotowuje ten sam dokument i wpisuje w niego sprzeczne informacje. Pamiętaj, aby przed zamknięciem briefu dokładnie sprawdzić, czy wszystkie zawarte w nim założenia brzmią logicznie i nie kłócą się ze sobą.
  • Umieszczenie w briefie zbyt dużej ilości celów do osiągnięcia. Skupiaj się na jednym dużym celu, nawet, jeśli przy okazji chcesz rozwiązać też kilka pomniejszych spraw.
  • Umieszczenie w briefie oczekiwań finansowych nieprzystających do poziomu zadania. Czasami nie da się osiągnąć większych celów bez podwyższonego nakładu finansowego. Oczywiście nie jest to regułą: zdarzają się efektywne niskobudżetowe kampanie w stylu guerilla marketingu, ale należy poważnie się zastanowić, czy miałoby to sens w przypadku danego projektu.

Jak zatem napisać dobry brief? Jak uniknąć tych pułapek?

Wyobraź sobie, że jesteś odbiorcami, którzy czytają Twój brief i mają się do niego odnieść. Czego powinni się dowiedzieć, żeby zrozumieć, co chcesz osiągnąć?

  • W kilku zdaniach przedstaw swoją markę i jej założenia.
  • Dokładnie opisz produkt lub usługę, której dotyczy brief. Jaka jest grupa docelowa? Jeżeli niedokładnie rozumiesz swoją niszę rynkową, możesz zawrzeć sugestię wykonania dodatkowej pracy strategicznej związanej z poszukiwaniem idealnego targetu.
  • Napisz, jak obecnie wygląda Twoja nisza rynkowa i konkurencyjne marki.
  • Jaki masz problem albo zadanie do rozwiązania? Co jest do zrobienia i na kiedy? Opisz konkretny zakres zadań i materiałów do przygotowania.
  • W jakim stylu i jakimi środkami ma to być zrobione? To Ty możesz uszczegółowić projekt albo poddać swoje sugestie i inspiracje. Być może istnieją już benchmarki, którymi chcesz, żeby wykonawcy się zainspirowali, od których mają się odbić, albo chcesz, żeby przygotowali dla Ciebie coś podobnego?
  • Określ budżet albo jego widełki. Możesz poprosić wykonawców o dostarczenie minimalnej i maksymalnej wersji kosztorysu dla tego samego pomysłu, żeby przekonać się, jakie osiągniesz zasięgi mniejszym i większym kosztem.
  • Określ czas odpowiedzi na Twój brief, uwzględniając realny czas konieczny potem na przeprowadzenie kampanii.

Dobra rada na koniec (a raczej początek)

Brief gotowy, czas go posłać w świat. Ale zanim klikniesz wyślij, przeczytaj go na świeżo: tak, jakbyś był obcym człowiekiem, który pierwszy raz ma do czynienia z Twoją marką. Zastanów się, czy dobrze ująłeś całość zadania i czy ludzie, którzy będą pracowali nad projektem, dobrze zrozumieją to, gdzie chcesz się znaleźć po przeprowadzeniu kampanii. Istnieje możliwość, że na tym etapie zauważysz istotne luki dokumentu.

Tabelka, lista punktów, dokument tekstowy, a może prezentacja… Jakikolwiek będzie Twój brief, nie zamykaj się na sugestie tych, którzy będą mieli z nim do czynienia. Być może doświadczona agencja marketingowa szybko dostrzeże wady pewnych rozwiązań i wyjdzie naprzeciw z dodatkowymi propozycjami, które ominą te problemy. Powodzenia!

Co nowego na Facebooku?

“Znowu o zmianach na Facebooku?” – no cóż, naprawdę sporo się dzieje. Za nami kolejna konferencja F8, a to oznacza, że coś się zmienia. Z części nowości już możemy korzystać, a na niektóre musimy jeszcze poczekać. Tak czy inaczej – jest coraz ciekawiej! Chodźmy!

Czyszczenie historii

Jak można było się spodziewać – bardzo istotną rolę odgrywały zmiany dotyczące danych osobowych, które gromadzi Facebook. Trwają prace nad przygotowaniem funkcji “Wyczyść historię”.

Choć jeszcze nie znamy dokładnych informacji na temat działania tej funkcji – zgodnie z tym, co zapowiedział Erin Egan (VP and Chief Privacy Officer), po wyczyszczeniu historii będzie następować usunięcie danych umożliwiających identyfikację i powiązanie facebookowego konta z odwiedzanymi stronami internetowymi i aplikacjami.

Na przestrzeni ostatnich kilku tygodni reklamodawcy stosunkowo często natrafiali na problemy i zmiany w zakresie określania grup odbiorców. Niemniej jednak – Egan zapowiada, że możliwości dotyczące analizowania i optymalizacji skuteczności reklam nie ucierpią.

Jakich zmian w zakresie ochrony danych osobowych możemy się spodziewać? Wszystko będzie jasne za kilka miesięcy.

Przeczytaj również: Instagram w końcu sprzedaje!

Grupy, grupy, grupy

Facebook od dłuższego czasu stawia na umożliwienie tworzenia społeczności poprzez budowanie grup na Facebooku. Tym razem administratorzy grup dostali rozwiązania, które pomogą im zarządzać społecznościami.

“Administratorzy grup tworzą bezpieczne i wspierające społeczności, do których ludzie wracają każdego dnia. Wiemy, że administratorzy inwestują swój czas i energię, żeby zarządzać swoimi grupami, a niektórzy powiedzieli nam, że chcieliby narzędzi, które pomogą im rozwijać swoje społeczności i oferować więcej ich członkom”.

Alex Deve (Facebook, Product Director, Groups)

f8 1Nowa opcja czeka także na członków grup. Część z nich już może korzysta z zakładki poświęconej grupom, która ułatwia nawigację i korzystanie z udziału w społecznościach.

Randkowanie

Skoro ludzie i tak korzystają z Facebooka w celu randkowania, to dlaczego im tego nie ułatwić? Rozwiązanie zapowiada się interesująco. Użytkownicy będą mogli utworzyć profil randkowy, który będzie oddzielony od ich prywatnego profilu na Facebooku. I jak nietrudno się domyślić – w odróżnieniu od “standardowej” płaszczyzny – to, co użytkownicy będą robić w ramach randkowania, nie będzie pokazywane ich znajomym.

Wykorzystanie danych na temat zainteresowań, udziału w grupach czy wydarzeniach może być ciekawym sposobem na “swatanie” i tworzenie relacji z (nie)przypadkowymi osobami.

Czekamy na informacje o przeprowadzonych testach, które mają pojawić się jeszcze w tym roku.

Transparentne strony

“Nasz główny cel jest bardzo prosty. Chcemy zmniejszyć liczbę złych reklam, chcemy mieć pewność, że ludzie rozumieją to, co widzą, kto za to zapłacił i pełnię tego, co inni mogą zobaczyć”.

Sheryl Sandberg (Facebook COO)

f8 2

Możesz wejść na dowolny fanpage i sprawdzić, jakie reklamy pod kątem social media marketingu zamieszcza na Facebooku, Instagramie i w innych produktach firm Facebooka, wybrana strona. Widzisz reklamy wyświetlane grupom odbiorców do których nie należysz i co więcej – możesz nawet sprawdzać kreacje wyświetlane w innych krajach.

Działania mające na celu poprawę transparentności materiałów reklamowych dotyczą w znacznym stopniu kampanii dotyczących polityki.

“Jeśli chodzi o reklamę na Facebooku, ludzie powinni wiedzieć, kim jest reklamodawca i zobaczyć zamieszczane reklamy, zwłaszcza w przypadku reklam politycznych. Ten poziom transparentności jest dobry dla demokracji i dla procesu wyborczego. Transparentność pomaga wszystkim (…) w braniu odpowiedzialności przez reklamodawców za to, kim są i co mówią w różnych grupach”.

Rob Goldman (VP of Ads)

Czego jeszcze możemy się spodziewać? Czyszczenie historii, rozwój grup, poprawa transparentności reklam, narzędzie do nawiązywania znajomości i funkcja randkowania to tylko część z nadchodzących zmian.

Jak tylko zbierzemy więcej informacji o najnowszych i najważniejszych rozwiązaniach dla reklamodawców poinformujemy Was w kolejnych publikacjach!

Przewodnik: YouTube Marketing (cz. 4)

W digitalowym świecie często bywa tak, że kapitalnie zrealizowany materiał dociera do garstki osób, a przypadkowe nagranie niecodziennej sytuacji bije rekordy oglądalności. Tak, to może być ciężkie. Ale jak to się mówi – reklama dźwignią oglądalności!

Sprawdź także:

W poprzedniej części skupialiśmy się na tym, w jaki sposób przygotować materiał, aby zadbać o jego widoczność w wyszukiwarce YouTube. W tej części skupimy się na formach płatnej promocji na YouTube.

AdWords dla wideo

Stworzenie kampanii reklamowej na YouTube to zadanie, które z pewnością nie przerośnie ani początkującego twórcy, ani reklamodawcy. Pozwala na dotarcie do szerokiego grona odbiorców i prowadzenie skutecznych działań w zakresie budowania świadomości marki – co jest istotne przede wszystkim dla firm. Ale to nie wszystko. To także rozwiązanie dla osób, które nie prowadzą działań biznesowych i zależy im przede wszystkim na zwiększeniu liczby wyświetleń filmu. Reklamy – podobnie jak wszystkie inne materiały – mogą być udostępnianie. Użytkownik, któremu spodoba się dany film może sprezentować znajomym Twój materiał, co przełoży się na dodatkowy zasięg organiczny, za który reklamodawca nie musi płacić.

Przejdźmy do konkretów! Przyjrzyjmy się możliwościom reklamowym w systemie AdWords dla wideo. Rozpocznijmy od podstawowych umiejscowień reklamy na YouTube.

ytad1
Źródło: YouTube

Może wyświetlać się przed rozpoczęciem oglądania innego filmu na Youtube (tzw. reklama In-Stream). Po 5 sekundach odtwarzania Twojego promowanego filmu użytkownik może pominąć reklamę. Jeżeli to zrobi – nie płacisz za wyświetlenie. W systemie AdWords dla wideo (w przypadku tego umiejscowienia) płatności zostaną naliczane dopiero wtedy, gdy odbiorca obejrzy co najmniej 30 sekund materiału.

W przypadku filmów trwających dłużej niż 15 minut, możliwe jest wyświetlanie reklam w trakcie – a nie tylko przed materiałem.

ytad2
Źródło: YouTube

Drugim z podstawowych rozwiązań jest wyświetlanie reklamy obok innych filmów na YouTube, w wyszukiwarce YouTube lub na stronach internetowych wydawców korzystających z sieci reklamowej Google.

Wyświetlanie reklam internetowych osobom, które korzystają z wyszukiwarki na YouTube to niesamowicie ciekawa możliwość reklamy. Zobaczą Twoją reklamę (miniaturę, nagłówek i opis) jako polecany wynik wyszukiwania na przykład wtedy, gdy we wpisanej przez nich frazie pojawią się wyszczególnione przez Ciebie słowa kluczowe.

Określenie budżetu reklamowego w AdWords dla wideo bazuje na maksymalnym budżecie dziennym. Jeżeli masz zaplanowany budżet miesięczny – podziel go przez 30,4 (średnia liczba dni w miesiącu). Uzyskasz wysokość budżetu dziennego – choć koszty wyświetlania reklam mogą być inne w różnych dniach – jest to kwota, która nie zostanie przekroczona.

Możesz również określić stawkę za wyświetlenie filmu (CPV), aby zdecydować, jaką kwotę maksymalną chcesz płacić za obejrzenie reklamy. Z reguły to wartość rzędu od kilku do kilkunastu groszy.

YouTube Marketing – targetowanie

Po wyborze materiału reklamowego, umiejscowienia i określeniu kosztów, przechodzimy do możliwości określania grupy docelowej. Tu – bez większego zaskoczenia. Jak na digital marketing przystało – mamy naprawdę spore możliwości w zakresie targetowania.

ytad3
Źródło: YouTube

Możesz określić grupę odbiorców, którym chcesz wyświetlać reklamy wykorzystując podstawowe dane demograficzne takie jak lokalizacja, wiek i płeć, a także bardziej szczegółowe informacje o odbiorcach. AdWords dla wideo pozwala Ci na remarketing, czyli  kierowanie reklam do osób, które dokonały już wybranych aktywności (np. wizyta na stronie internetowej lub odwiedzenie kanału reklamodawcy), a także do osób o określonych zainteresowaniach. Możesz również wybrać miejsca docelowe (filmy, kanały, kategorie), w których chcesz wyświetlać reklamę.

Za nami najbardziej popularne formy reklamy. Na YouTube możesz wyświetlać również reklamy banerowe oraz nakładki reklamowe i… jeszcze sporo innych! Ale o tym opowiemy przy kolejnej okazji! A teraz – czas na przetestowanie tych najprostszych i najpopularniejszych rozwiązań!

Jaki format zdjęcia dobrać do reklam na Facebooku?

Facebook – jaki format posta wybrać?

Na którym etapie tworzenia facebookowej kreacji zastanawiasz się nad tym, jaki format posta wybrać? Jeżeli nie robisz tego jeszcze na etapie koncepcji w social media marketingu– ten artykuł jest dla Ciebie. To wprowadzenie, w którym opowiemy Ci o tym, dlaczego warto zacząć zwracać na to uwagę i jakimi zaletami wyróżniają się poszczególne rozwiązania.

format1

Pojedyncza grafika

Rozpocznijmy od najprostszego rozwiązania w tworzeniu Facebook Ads, jakim jest pojedyncze zdjęcie/obraz. Tak, tak – mamy przecież możliwość publikowania samej treści tekstowej, ale z oczywistych względów pomijamy to rozwiązanie. Nawet w przypadku zastosowania niestandardowego tła, które pozwoli nieco wyróżnić post – nie jest to naszym zdaniem format, nad którym warto się pochylać. Tym bardziej, że opcja z tłem bywa zawodna. To bolesne szczególnie wtedy, kiedy na etapie tworzenia koncepcji zaplanujesz wykorzystanie zestawu tekst + kolorowe tło, a później okazuje się, że opcja jest tymczasowo nieaktywna. Tak czy inaczej – wróćmy do zdjęcia.

To bardzo proste, podstawowe rozwiązanie. Może świetnie sprawdzać się w roli “zatrzymywacza uwagi”, ale z drugiej strony – to słaba opcja w kontekście pozyskania ruchu na stronę internetową. Wybierając post z jednym zdjęciem warto zwrócić uwagę na wymiary obrazu.

W maksymalnym uproszczeniu – “pionowe” obrazy mogą być skuteczniejsze, ponieważ zajmują większą część newsfeedu. To oczywiste rozwiązanie jest wykorzystywane zaskakująco rzadko. Jednym z powodów może być to, że fotograf zazwyczaj tworzy zdjęcia w formacie 16:9 lub 4:3.

Choć najczęściej mówi się o tym, że im mniej tekstu, tym lepiej – jest tu jeden wyjątek. W przypadku treści, których nie zamierzasz promować – możesz wypróbować zupełnie odwrotnego podejścia. Im więcej tekstu (albo raczej – im większy tekst) na krzykliwym obrazie – tym większa szansa na zatrzymanie uwagi. Dobry grafik na pewno będzie wiedział, co z tym zrobić. To rozwiązanie, które może sprawdzić się na przykład w odniesieniu do konkursu lub działań real-time marketingowych. Tak, ten tekst powstaje w trakcie Mundialu. 🙂

Galeria zdjęć

Dodanie co najmniej kilku zdjęć pozwala na ciekawe rozwiązania wizualne, a przy wyborze odpowiednich zdjęć przynosi stosunkowo dobre wyniki w zakresie aktywności (klikalność), co może przekładać się na większy zasięg organiczny.

To, w jaki sposób będą się wyświetlać, zależy od wymiarów obrazów oraz ich liczby. Jednym z wartych przetestowania rozwiązań jest dodanie czterech kwadratowych zdjęć.

Osiągnięcie dobrych wyników w zakresie aktywności dotyczącej posta to duża zaleta galerii, ale jest rozwiązaniem, które może nie przełożyć się na liczne reakcje czy przejście na stronę internetową.

Film

Informacje w Centrum pomocy Facebooka dość jasno przedstawiają ich specyfikę. “Filmy stanowią jeden z najbardziej wciągających sposobów udostępniania i odkrywania treści na Facebooku”. I zdecydowanie nie ma tu przesady.

Filmy mają naprawdę potężny zestaw atutów. To format, który pozwala na osiągnięcie dobrego wyniku w zakresie zasięgu/wyświetleń filmu. Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z trendu video, a komunikacja oparta na tej formie to jedno z najlepszych rozwiązań. Jest tylko jeden problem – dobry film, który zainteresuje odbiorców w ciągu kilku pierwszych (kluczowych) sekund, wymaga nieco większego nakładu pracy i czasu. “Bez pracy nie ma kołaczy” sprawdza się tu idealnie.

format c

 

Podobnie jak w przypadku obrazów – warto wypróbować tworzenie “pionowych filmów”. Alternatywnym rozwiązaniem, które coraz częściej gości w newsfeedzie jest publikowanie kwadratowego wideo z napisami.

GIF

Gratka dla tych, którzy lubią działać bardziej kreatywnie. Proste, ruchome elementy to dobre rozwiązanie, kiedy chcesz zatrzymać uwagę odbiorców. Specyfika gifów może być nieco podobna do klasycznych “śmiesznych kotków” i innych memów. Choć domyślną akcją odbiorcy jest najczęściej tylko uśmiech odbiorcy – możesz wykorzystać gify jako charakterystyczny element kampanii. Ciekawym rozwiązaniem może być też wykorzystanie gifów ubogacenie facebookowej ankiety.

format2

 

Zanim definitywnie wybierzesz gify – zachęcamy do tego, by przetestować ich skuteczność w zakresie zasięgu organicznego.

Za nami cztery podstawowe formaty postów na Facebooku. My zabieramy się za przygotowanie kolejnego zestawu – z którego dowiesz się między innymi tego, które opcje pozwalają na najwyższą skuteczność w zakresie przekierowania na stronę internetową. A tymczasem – zachęcamy do przetestowania wspomnianych rozwiązań!