Czy Twoja strona internetowa sprzedaje?

Podejmując decyzję o stworzeniu firmowej strony internetowej, należy pamiętać o tym, by określić cel jej funkcjonowania i zaplanować, jaką strategią marketingową będziemy dążyć do jego realizacji.

W tej publikacji skupiamy się na tym, aby strona “sprzedawała”. Mówimy o tym dlatego, że przeważnie to właśnie sprzedaż jest tym, na czym najbardziej zależy firmom. Niemniej jednak – istnieje sporo wyjątków. Nie zawsze docelowym działaniem odbiorcy jest zakup. Jeżeli tak jest w Twoim przypadku – po prostu zwróć uwagę na to, aby zamienić wspominaną “sprzedaż” na główny cel prowadzenia swojej firmowej witryny.

Pozyskiwanie ruchu

Zanim przejdziemy do omówienia tego, w jaki sposób poprawić wyniki sprzedażowe – poświęćmy chwilę pozyskiwaniu ruchu. Jakiś czas temu stworzyliśmy publikację “Dużo odwiedzających, zero konwersji? To wina copy na twoim landing page’u!”.

“Zanim skupimy się na poprawie treści na samym landing page’u, warto zajrzeć do Google Analytics, by zwrócić uwagę na współczynnik odrzuceń (z uwzględnieniem zdarzeń niezwiązanych z interakcjami) albo przynajmniej czas spędzony na stronie. Może okazać się, że problem nie dotyczy treści na stronie, ale tego, co znalazło się w reklamach zachęcających do przejścia na landing page”.

Właśnie dlatego przed rozpoczęciem pracy nad optymalizacją witryny, koniecznie zapoznaj się z powyższą publikacją. Poznasz kilka prostych sposobów, dzięki którym zweryfikujesz to czy nie popełniasz podstawowych błędów wpływających na wysoki współczynnik odrzuceń. Błędów dotyczących nie tego, co zawiera strona – ale przede wszystkim niedopasowanego komunikatu reklamowego.

Ścieżka prowadzenia użytkownika

Najczęściej o osiągnięciu celu mówimy wtedy, kiedy użytkownik odwiedzający naszą witrynę znajduje się na stronie z podziękowaniem/podsumowaniem płatności. Jak nietrudno się domyślić – zanim tam dotrze, musi pokonać pewną drogę. Jakie zachowania podejmuje od wejścia na stronę aż do sfinalizowania zakupu?

Ścieżka prowadzenia użytkownika dotyczy właśnie tego, jakie podstrony “pokonuje” odbiorca w swojej drodze do naszego celu. Opracowanie tej ścieżki pozwala nam na optymalizowanie witryny w sposób, który ułatwi użytkownikom dotarcie do celu. Czy istnieje jedna, idealna ścieżka? Jasne, że nie! Szukanie ogólników może nie być najlepszym rozwiązaniem. W przeciwieństwie do wyciągania wniosków na podstawie analizy zachowań użytkowników.

Jaką drogę musi pokonać użytkownik odwiedzający Twoją stronę? Sprawdź i wyeksponuj kluczowe elementy!

3 kluczowe bariery

W podróży polegającej na zmianie odwiedzającego w klienta często pojawiają się trzy problemy, na które szczególnie warto zwrócić uwagę.

  • Za dużo zakrętów!

Podróżowanie lubi zaskakiwać. I ma to swój urok – ale nie w tej podróży. Im mniej zakrętów, im prostsza i krótsza droga prowadzi do zakupu, tym lepiej. Zwróć uwagę na strukturę witryny. Czy poruszanie się po niej jest intuicyjne?

Często pojawiającym się problemem są zbyt skomplikowane formularze rejestracyjne, a także niezbyt nowoczesne sposoby płatności. Jasne, pozyskiwanie informacji o klientach to bardzo wartościowe działanie. Nie zapomnij jednak o tym, że robisz to po to, by zaprowadzić ich do sprzedaży… którą jednocześnie utrudniasz.

Sprawdź, z jakich podstron użytkownicy opuszczają Twoją witrynę i wyciągnij wnioski.

  • Falstart. Jeszcze Ci nie ufają!

W przypadku zakupów, które wymagają nieco dłuższego zastanowienia się, przedstawianie komunikatów sprzedażowych może zakończyć się pozyskaniem ruchu, który nie przekłada się na konwersje.

W naszej publikacji “Od contentu do sprzedaży” opowiadaliśmy o tym, jakie treści przedstawiać odbiorcom na poszczególnych etapach lejka sprzedażowego. Koniecznie to przeczytaj!

Swoją drogą – w tym przypadku “niedokończona” wizyta to nic straconego. Czas uruchomić remarketing, popracować nad budowaniem zaufania i dopiąć sprzedaż!

  • Brak korzyści z zakupu

Spokojnie – nie mówimy tu o wartości tego, co sprzedajesz. Rzecz w tym, by umiejętnie przedstawić to, co otrzymuje kupujący. Rozwiązanie? Nie mogło być inaczej – język korzyści.

Pamiętaj o tym, by nie tylko opisywać cechy produktu (co jest ważne, bo niektórych naprawdę interesują wyłącznie “konkrety”), ale by zbudować wartość związaną z zakupem. Popracuj nad “opakowaniem” i spraw, by Twój produkt prezentował się lepiej niż to, co oferują konkurencyjne firmy.

Wprowadzając zmiany dotyczące ścieżki prowadzenia użytkownika, pamiętaj o tym, że sposób, w jaki odwiedzający korzysta z Twojej strony może być nieco inny niż ten, który wydaje Ci się najrozsądniejszy. Aby nie wpaść we własną pułapkę – analizuj, analizuj i jeszcze raz – analizuj!

Czego nie wie Twój klient? Klątwa wiedzy

Wiele agencji e-marketingowych, które współpracują z małymi i średnimi przedsiębiorstwami, ciągle spotyka się z tymi samymi problemami. Klienci często nie zdają sobie sprawy z tego, co dla przedstawicieli agencji jest po prostu oczywiste. Przyczyny są dwie. Klątwa wiedzy lub niekompetencja przedsiębiorcy (klienta). Albo jedno i drugie. Przyjrzyjmy się kilku oczywistościom.

Czym jest klątwa wiedzy?

Zanim przejdziemy do głównego tematu – kilka słów wprowadzenia dla wszystkich, którzy nie wiedzą o klątwie wiedzy. Nie moglibyśmy pominąć podstawowego wprowadzenia, kiedy mówimy właśnie o tym. Swoją drogą – to jedyny nieoczywisty akapit w tym tekście.

W maksymalnym uproszczeniu, klątwa wiedzy polega na tym, że osoba, dla której wiedza w danym obszarze jest “powszechna” (łatwo dostępna, na podstawowym poziomie, oczywista), mylnie zakłada, że jest to wiedza oczywista również dla innych.

Dlaczego uświadamianie klientów i mówienie im o tym, co wydaje się oczywiste, jest tak ważne? Przede wszystkim dlatego, że nieświadomy klient może być pozbawiony szansy na obiektywną ocenę jakości naszych działań. Problem może pojawić się również na pierwszej rozmowie, kiedy opowiadamy o tym, co możemy zaoferować.

Przejdźmy do konkretów!

e-marketing

  • Klient nie zdaje sobie sprawy z tego, jak duże możliwości analityczne wiążą się z działaniami e-marketingowymi. Z drugiej strony – warto zaznaczyć, że zmierzyć można bardzo dużo. ale nie wszystko!
  • Klient może nie zdawać sobie sprawy z tego, że marketing internetowy to rozwiązanie, które może bezpośrednio wpływać na wyniki sprzedażowe. Jeżeli w jego branży jest to możliwe – warto podkreślić rolę poszczególnych elementów strategii.
  • Choć reklama w Internecie jest relatywnie tania, to koszty poszczególnych usług mogą zaskoczyć niejednego przedsiębiorcę – mimo że na tradycyjne formy reklamy wydaje znacznie więcej. Najprostszym rozwiązaniem jest tu porównanie skuteczności poszczególnych form.

Facebook

  • Klient nie wie o istnieniu dark postów. Myśli, że po prostu nic nie publikujesz, a efekty osiąga dzięki zupełnie innym działaniom.
  • Klient myśli, że skuteczność działań na Facebooku mierzy się liczbą publikacji w ciągu miesiąca. Im więcej, tym lepiej. ”Dobrze byłoby publikować 3 razy dziennie”. Nie wie o istnieniu algorytmu i myśli, że newsfeed to idealna tablica ogłoszeń, które wszyscy przeglądają.
  • Nie wie, które rozwiązania są najskuteczniejsze. Nie ma pojęcia o grupach niestandardowych odbiorców i remarketingu. Nie wie, do czego służy Piksel Facebooka.
  • Konkursy mogą sprawić prawdziwą rewolucję. Niestety, klient nie wie, że zorganizowanie konkursu z losowaniem albo koniecznością udostępnienia posta jest nieco bardziej skomplikowane. A to oznacza, że pozyskanie dużej liczby aktywności (swoją drogą – wątpliwej wartości) nie będzie już takie łatwe.

Pozycjonowanie stron internetowych i optymalizacja

  • Klient nie wie, że konkurencja nie przespała ostatnich kilku lat. Warto przedstawić mu podstawowe informacje na temat działań konkurencji na płaszczyźnie poprzednich kilku lat i uświadomić, w którym punkcie tej podróży znajduje się jego witryna.
  • Klient nie wie, że pozycjonowanie witryny wymaga działania długofalowego i przynosi efekty odłożone w czasie – ale z drugiej strony – często są to długoterminowe inwestycje. Nie wie o standardach dotyczących reklamy, a także tego, że rozwiązanie worka z linkami, które zaleją internet to co najmniej kiepski pomysł.
  • Klient nie wie, że niektóre działania w zakresie contentu wymagają tworzenia treści, które spełniają “oczekiwania” zarówno ludzi, jak również robotów Google. To szczególnie istotne w przypadku treści “pod SEO”. Albert Einstein dobrze ubrał to w słowa: “Jeśli zaczniesz oceniać rybę pod względem jej zdolności wspinania się na drzewa, to przez całe życie będzie myślała, że nic nie potrafi”. Niestety – w tym przypadku to agencja występuje w roli ryby.

To dopiero początek naszego zestawienia. Dlaczego o tym mówimy? Budowanie świadomości klientów może być długą i wyboistą drogą. Czas też zazwyczaj gra na naszą niekorzyść. Właśnie dlatego warto skupić się na wybranych elementach i przedstawić je przy dobrej okazji.

Wkrótce kolejna część, a tymczasem – jeżeli macie swoje spostrzeżenia – koniecznie dajcie nam o nich znać!

Jaki format zdjęcia dobrać do reklam na Facebooku?

Facebook – jaki format posta wybrać?

Na którym etapie tworzenia facebookowej kreacji zastanawiasz się nad tym, jaki format posta wybrać? Jeżeli nie robisz tego jeszcze na etapie koncepcji w social media marketingu– ten artykuł jest dla Ciebie. To wprowadzenie, w którym opowiemy Ci o tym, dlaczego warto zacząć zwracać na to uwagę i jakimi zaletami wyróżniają się poszczególne rozwiązania.

format1

Pojedyncza grafika

Rozpocznijmy od najprostszego rozwiązania w tworzeniu Facebook Ads, jakim jest pojedyncze zdjęcie/obraz. Tak, tak – mamy przecież możliwość publikowania samej treści tekstowej, ale z oczywistych względów pomijamy to rozwiązanie. Nawet w przypadku zastosowania niestandardowego tła, które pozwoli nieco wyróżnić post – nie jest to naszym zdaniem format, nad którym warto się pochylać. Tym bardziej, że opcja z tłem bywa zawodna. To bolesne szczególnie wtedy, kiedy na etapie tworzenia koncepcji zaplanujesz wykorzystanie zestawu tekst + kolorowe tło, a później okazuje się, że opcja jest tymczasowo nieaktywna. Tak czy inaczej – wróćmy do zdjęcia.

To bardzo proste, podstawowe rozwiązanie. Może świetnie sprawdzać się w roli “zatrzymywacza uwagi”, ale z drugiej strony – to słaba opcja w kontekście pozyskania ruchu na stronę internetową. Wybierając post z jednym zdjęciem warto zwrócić uwagę na wymiary obrazu.

W maksymalnym uproszczeniu – “pionowe” obrazy mogą być skuteczniejsze, ponieważ zajmują większą część newsfeedu. To oczywiste rozwiązanie jest wykorzystywane zaskakująco rzadko. Jednym z powodów może być to, że fotograf zazwyczaj tworzy zdjęcia w formacie 16:9 lub 4:3.

Choć najczęściej mówi się o tym, że im mniej tekstu, tym lepiej – jest tu jeden wyjątek. W przypadku treści, których nie zamierzasz promować – możesz wypróbować zupełnie odwrotnego podejścia. Im więcej tekstu (albo raczej – im większy tekst) na krzykliwym obrazie – tym większa szansa na zatrzymanie uwagi. Dobry grafik na pewno będzie wiedział, co z tym zrobić. To rozwiązanie, które może sprawdzić się na przykład w odniesieniu do konkursu lub działań real-time marketingowych. Tak, ten tekst powstaje w trakcie Mundialu. 🙂

Galeria zdjęć

Dodanie co najmniej kilku zdjęć pozwala na ciekawe rozwiązania wizualne, a przy wyborze odpowiednich zdjęć przynosi stosunkowo dobre wyniki w zakresie aktywności (klikalność), co może przekładać się na większy zasięg organiczny.

To, w jaki sposób będą się wyświetlać, zależy od wymiarów obrazów oraz ich liczby. Jednym z wartych przetestowania rozwiązań jest dodanie czterech kwadratowych zdjęć.

Osiągnięcie dobrych wyników w zakresie aktywności dotyczącej posta to duża zaleta galerii, ale jest rozwiązaniem, które może nie przełożyć się na liczne reakcje czy przejście na stronę internetową.

Film

Informacje w Centrum pomocy Facebooka dość jasno przedstawiają ich specyfikę. “Filmy stanowią jeden z najbardziej wciągających sposobów udostępniania i odkrywania treści na Facebooku”. I zdecydowanie nie ma tu przesady.

Filmy mają naprawdę potężny zestaw atutów. To format, który pozwala na osiągnięcie dobrego wyniku w zakresie zasięgu/wyświetleń filmu. Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z trendu video, a komunikacja oparta na tej formie to jedno z najlepszych rozwiązań. Jest tylko jeden problem – dobry film, który zainteresuje odbiorców w ciągu kilku pierwszych (kluczowych) sekund, wymaga nieco większego nakładu pracy i czasu. “Bez pracy nie ma kołaczy” sprawdza się tu idealnie.

format c

 

Podobnie jak w przypadku obrazów – warto wypróbować tworzenie “pionowych filmów”. Alternatywnym rozwiązaniem, które coraz częściej gości w newsfeedzie jest publikowanie kwadratowego wideo z napisami.

GIF

Gratka dla tych, którzy lubią działać bardziej kreatywnie. Proste, ruchome elementy to dobre rozwiązanie, kiedy chcesz zatrzymać uwagę odbiorców. Specyfika gifów może być nieco podobna do klasycznych “śmiesznych kotków” i innych memów. Choć domyślną akcją odbiorcy jest najczęściej tylko uśmiech odbiorcy – możesz wykorzystać gify jako charakterystyczny element kampanii. Ciekawym rozwiązaniem może być też wykorzystanie gifów ubogacenie facebookowej ankiety.

format2

 

Zanim definitywnie wybierzesz gify – zachęcamy do tego, by przetestować ich skuteczność w zakresie zasięgu organicznego.

Za nami cztery podstawowe formaty postów na Facebooku. My zabieramy się za przygotowanie kolejnego zestawu – z którego dowiesz się między innymi tego, które opcje pozwalają na najwyższą skuteczność w zakresie przekierowania na stronę internetową. A tymczasem – zachęcamy do przetestowania wspomnianych rozwiązań!

Przewodnik: YouTube Marketing (cz. 3)

Stworzenie nieziemskiego materiału to jedno z największych wyzwań dla twórców na YouTube. Niestety, sporo osób zapomina o tym, że YouTube Marketing to nie tylko wysokiej jakości filmy, ale również odpowiednia reklama. Możesz liczyć na to, że jakość obroni się sama (czyli w zasadzie – bazować na rekomendacjach) albo zadbać także o kolejny krok, którym jest promocja materiału.

Na YouTube każdego dnia pojawia się naprawdę sporo filmów – dzięki tym działaniom sprawisz, że użytkownicy będą mogli łatwiej trafić w Twoje wideoprogi.

Sprawdź także:

Tekst – tytuł, opis i tagi

Kto by pomyślał, że tekst odgrywa tak dużą rolę w przypadku YouTube? A jednak! Podobnie jak w przypadku Google – YT również wykorzystuje metadane, by wyświetlać użytkownikom najbardziej dopasowane wyniki wyszukiwania. Właśnie dlatego zawsze należy dbać o tytuły i opisy filmów, które publikujesz. Content jest bardzo istotny!

Jak stworzyć tytuł video?

Zastanów się – w jakie tytuły najczęściej klikasz? Z jednej strony – nie znosimy clickbaitów. Z drugiej – chwytliwe nagłówki naprawdę dobrze działają. Na szczęście – platforma walczy z clickbaitami i szukanie złotego środka staje się koniecznością.

Twórz atrakcyjne nagłówki, ale pamiętaj o tym, by precyzyjnie odnosiły się do treści materiału. W innym przypadku wskaźnik utrzymania uwagi spadnie, co może negatywnie wpłynąć na promocję filmu.

Pamiętaj też o słowach kluczowych – warto zamieścić je na początku tytułu. Frazy dotyczące marki lub numerowanie serii zostaw na koniec. Pamiętaj o tym, by analizować skuteczność wybieranych tytułów za pomocą YouTube Analytics.

aut3

Jak stworzyć opis?

Przyjrzyjmy się opisom filmów. Warto zadbać o to, aby były stworzone w taki sposób, które odpowiada na potrzeby użytkownika, jak też wyszukiwarki. Niestety w wynikach wyszukiwania wyświetli się tylko jego fragment – więc warto rozsądnie potraktować to zadanie.

Opowiedz o materiale w jednym lub dwóch zdaniach. Umieść słowa kluczowe na początku opisu, ale unikaj stosowania ciągu słów kluczowych w treści. Opis powinien bazować na naturalnych sformułowaniach. Wybierz 1-2 frazy, na których skupisz się w opisie (i tytule). Jeżeli nie wiesz, jakie słowa kluczowe wybrać, możesz skorzystać z Planera słów kluczowych.

aut2

Oczywiście nie musisz robić tego w zbyt “sztywny” sposób. Tym bardziej, jeżeli Twoje materiał mają co nieco wspólnego z rozrywką.

aut1

Aby z opisów w łatwy sposób mogli korzystać oglądający Twój materiał, możesz dodać sygnatury czasowe (szczególnie w przypadku dłuższych filmów), zamieszczać linki do playlist z powiązanymi tematycznie materiałami, a także zamieszczać linki (pamiętaj o prefiksie http:// aby były klikalne).

Tagi

Trzecim istotnym elementem w kategorii metadanych są tagi. Wybór tagów pozwala na dodatkowe opisanie zawartości poszczególnych materiałów i kanału. Warto wykorzystywać połączenie bardzo ogólnych tagów z niszowymi, bardzo sprecyzowanymi frazami i wykorzystać całe pole do wprowadzania dopasowanych zwrotów. Nie zapomnij dodać słów kluczowych z tytułu do sekcji z tagami.

YouTube Marketing vs. miniatury

Rola, jaką odgrywają miniatury filmów, jest naprawdę ogromna. Tworzenie niestandardowych miniatur już dawno stało się rutynową czynnością wielu twórców działających na YouTube. 90% najlepszych filmów opublikowanych w platformie posiada niestandardową miniaturę.

Zwróć uwagę na dopasowanie miniatury do swojej grupy odbiorców. To element odgrywający prawdopodobnie największą rolę w podejmowaniu decyzji o tym czy postanowią obejrzeć Twój materiał.

aut4

Pamiętaj o tym, że grafika będzie wyświetlana na różnych urządzeniach i w różnych rozmiarach. Wielu twórców tworzy koncepcję tej grafiki jeszcze przed rozpoczęciem nagrywania materiału. Pamiętaj o tym, by stworzyć charakterystyczną miniaturę, która jest czytelna we wszystkich rozmiarach (szczególnie zwróć na to uwagę, kiedy stosujesz tekst).

Kolejna części poradnika o marketingu na YouTube znajduje się tutaj.

digitalizacja

Przewodnik: YouTube Marketing (cz. 2)

Wiesz już, jaki potencjał skrywa w sobie YouTube Marketing. Wiesz także do kogo i w jakim celu chcesz dotrzeć dzięki temu kanałowi marketingu online. Czas na kolejne kroki.

Tworzenie video

Przedstawienie jednego, złotego sposobu na stworzenie dobrego video graniczy z cudem. Na szczęście – istnieje sporo wskazówek, dzięki którym nawet filmowiec-amator stworzy materiał z potencjałem na “oglądalnościowy” sukces.

Muszę to udostępnić!

Publiczne udostępnianie i przesyłanie filmów znajomym jest niesamowicie istotne dla skuteczności Twoich działań na YouTube. Przyglądając się wybranym materiałom z karty “Na czasie” możemy zauważyć kilka cech wspólnych dla popularnych filmów.

Postaw się na miejscu odbiorcy i odpowiedz na pytanie “dlaczego miałbym to udostępnić?”.

yt1 yt2

Zwróć uwagę na:

  • tematykę – bądź na bieżąco z tym, co dzieje się na świecie i przede wszystkim – co jest aktualnie popularne na YouTube,
  • czaruj słowami – znajdź złoty środek pomiędzy przesadną rzetelnością, a nieszczęsnym clickbaitem i stwórz atrakcyjny tytuł oraz opis filmu – nie zapomnij o zastosowaniu słów, którymi użytkownicy mogą kierować się korzystając z wyszukiwarki,
  • dodaj trochę emocji – użytkownicy częściej udostępniają filmu, które ich “ruszyły”.

Przygotowując nagłówki i opisy, możesz szukać podobieństwa do tworzenia treści na strony internetowe, w których starasz się odpowiedzieć jednocześnie na potrzeby użytkownika i wyszukiwarki.

Ludzie decydują się na udostępnienie danego materiału z kilku powodów:

  • pokazują swoje przekonania (tożsame z tymi przedstawionymi w filmie),
  • dzielą się radością (zabawne treści),
  • pokazują, że są “w temacie” i znają się na rzeczy (treści informacyjne),
  • dzielą się wartościami (inspirujące materiały),
  • pokazują, że są na bieżąco (newsy, RTM).

Co pomyślą o udostępniającym jego znajomi – powiązując go z tym materiałem?

Co dwa kanały, to nie jeden!

Użytkownicy spędzają na YouTube naprawdę mnóstwo czasu. Oglądają treści przeróżnych twórców. Twoim zadaniem jest to, by dać im się znaleźć. Jednym z bardzo skutecznych sposobów jest współpraca z innymi twórcami.

yt3

Możemy wyróżnić trzy podstawowe zasady skutecznej współpracy:

  • wspólny punkt – nie musicie robić tego samego, ale warto zwrócić uwagę na to, aby nie współpracować z kimś, kto nie ma nic wspólnego z tematyką Twojego kanału (chyba że planujecie coś naprawdę oryginalnego),
  • korzyści dla obu stron – po pierwsze, dowiedz się czy odbiorcy wybranego twórcy są w Twojej grupie docelowej – druga strona powinna zrobić dokładnie to samo; chodzi nie tylko o dotarcie do potencjalnych klientów, ale także o to, by pokazać ludziom coś, co rzeczywiście może ich zainteresować,
  • jasno określony cel – w jaki sposób ta współpraca ma przełożyć się na korzyści dla Ciebie i za pomocą jakich kroków chcesz do tego doprowadzić?

W każdy piątek o 12:00!

YouTube Marketing wymaga konsekwencji. Oczywiście nie oznacza to, że nieregularne publikowanie wykluczy Cię z gry. Co robić?

  • Twórz serie filmów, które są spójne. Zwróć uwagę także na wygląd miniaturek filmów.
  • Wybierz jeden dzień, w którym będą pojawiać się Twoje filmy. Odbiorcy przyzwyczają się do tego harmonogramu i będą wyczekiwać kolejnych materiałów, co może przełożyć się także na dodatkową aktywność.
  • Warto zadbać również o powtarzalność w zakresie tego, w jaki sposób rozpoczynasz i kończysz film. Wcale nie musi być to profesjonalne intro/outro. Wystarczy (a może nawet będzie lepszym rozwiązaniem) charakterystyczna formułka lub gest, który wykonujesz w tych częściach.
  • Nie zapominaj o tym, że użytkownicy nie będą rozpoczynać przygody z Twoim kanałem od pierwszego opublikowanego filmu. Zwróć uwagę na to, aby nowi oglądający zrozumieli, co robisz i wiedzieli, czego mogą się spodziewać w innych materiałach.

Daj się polubić

Ludzie nie oglądają firm. Oglądają ludzi (pracujących w tych firmach). Postaw na autentyczność. Jeżeli właściwie określisz swoją grupę docelową i będziesz mówić Waszym wspólnym językiem – zbudujesz sympatię, a więzi z odbiorcami będą mocniejsze (także w kontekście Twojej firmy). W jaki sposób budować autentyczność?

  • rozmawiaj z fanami, nawiązuj do ich komentarzy spod poprzednich materiałów, odpisuj na nie i twórz społeczność;
  • opowiadaj swoją historię – nawiązując do trudnych początków i problemów, które udało się pokonać oraz innych niecodziennych wydarzeń;
  • pokazuj się w kontakcie z innymi ludźmi – jeżeli budujesz pozycję eksperta, pokazuj się w towarzystwie osób cieszących się autorytetem – jeżeli nie, po prostu pokaż, że nie spędzasz całego życia sam na sam z obiektywem.

yt4

Brzmi ciekawie? Zapoznaj się z trzecią częścią naszego przewodnika po YouTube. Dowiedz się też więcej o monetyzowaniu video na Facebooku i poznaj świetne kampanie video, dzięki którym będziesz skuteczniejszy w sieci.

Przewodnik: YouTube Marketing (cz. 1)

Ciągle mówimy sporo o różnych formach i kanałach marketingu internetowego. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z rosnącego trendu video. Wydaje się jednak, że YouTube Marketing na liście gorących tematów pojawia się wyjątkowo rzadko. Przechodzimy od przemyśleń do czynów. Przed Wami poradnik o marketingu na YouTube. Chcemy wprowadzić Was do tego świata i dedykujemy go przede wszystkim osobom, które zastanawiają się nad rozpoczęciem działań reklamowych w tym kanale.

Kto korzysta z YouTube? Wszyscy!

YouTube znajduje się na podium (obok Google i Facebook) najczęściej odwiedzanych stron internetowych. Korzysta z niego ponad 1,57 miliarda osób. A skoro mówimy o Google – YT jest także uznawany za drugą co do wielkości wyszukiwarką internetową.

Każdej minuty w serwisie pojawia się 400 godzin nowych materiałów. Każdego dnia spędzamy tam łącznie ponad miliard godzin – to więcej niż na Netflixie i Facebooku łącznie (w zakresie oglądania video).

Ponad połowa filmów oglądana jest na urządzeniach mobilnych. Średnio każdego dnia na mobile wyświetlanych jest ponad miliard filmów. Jedna osoba robi to (na mobile) średnio przez ok. 40 minut dziennie.

YouTube Marketing od podstaw

Pamiętasz przerażającego psa-pająka, z którym SA Wardęga podbił Internet? W 2014 roku było to najczęściej oglądane video. Dotychczas wyświetlono je blisko 175 milionów razy. Ale nie w tym rzecz. Obok przerażającego psa, na liście 10 najpopularniejszych filmów roku znalazły się aż cztery filmy reklamowe.

Możemy wyróżnić trzy główne cele, dla których użytkownicy odwiedzają YouTube:

    • Chcą posłuchać muzyki;
    • Chcą się odprężyć i oglądają materiały o charakterze rozrywkowym;
    • Mają pytanie/problem i poszukują w serwisie odpowiedzi.

Porównując rok do roku (2014-2015), liczba wyszukiwań opartych o hasła “how to” wzrosła o 70%. W 2015 r. w Ameryce spędzono ponad 100 milionów godzin na wyświetlaniu filmów tego typu.

Te dane jasno wskazują, że użytkownicy coraz częściej korzystają z YouTube jak z wyszukiwarki, a to oznacza, że serwis jest kanałem, w którym firmy mogą rozwiązywać problemy ich odbiorców.

YouTube Marketing – krok po kroku do sukcesu Twojej firmy

PLAN

Pierwszym krokiem jest stworzenie planu dot. treści. W jaki sposób działanie na YouTube wpisuje się w Twoją strategię marketingową? Jaką pełni rolę w tym kontekście?

Określ cele reklamowe, jakie chcesz realizować poprzez publikowanie na YouTube. Budowanie świadomości marki, budowanie pozycji eksperta? A może zależy Ci na zwiększaniu zaangażowania odbiorców marki lub sprzedaży online?

Przeanalizuj grono odbiorców. Mało kto rozpoczyna działania e-marketingowe od YouTube, co oznacza, że pewnie Ty też działasz już w innych kanałach. Zastanów się nad tym, do jakich odbiorców możesz i chcesz docierać w tym kanale.

Czym chcesz zainteresować swoich odbiorców? Znajdź przestrzeń, w której połączysz to, co chce powiedzieć Twoja firma z tym, czego potrzebują odbiorcy. Edukuj, inspiruj albo rozbawiaj.

Możesz tworzyć specjalistyczne treści, które pomagają rozwiązywać problemy wąskiego grona odbiorców lub tworzyć filmy dotyczące popularnych tematów, ubranych w atrakcyjną formę, którą dotrzesz do szerszego grona odbiorców. Dobrym rozwiązaniem może być również strategia, w której regularne publikowanie “poważnych” treści urozmaicasz “zasięgowym” filmem. Większość odbiorców odejdzie, ale część, z którą zbudujesz więź lub zainteresujesz tematyką – zostanie na kanale na dłużej.

Przeanalizuj działania konkurencji – o ile w ogóle działa na YouTube. Znajdź przestrzeń, którą możesz wypełnić.

Określ cele swoich działań. Jakie efekty chcesz osiągnąć? Zaplanuj konkretne wskaźniki, które pozwolą Ci mierzyć skuteczność Twojego YouTube Marketingu.

Możesz określić zarówno wskaźniki biznesowe, jak na przykład:

  • zwiększenie ruchu na stronie o X użytkowników w ciągu Y miesięcy;
  • zwiększenie przychodów firmy o X PLN w ciągu Y miesięcy,

a także te dotyczące bezpośrednich efektów działań na YouTube, jak na przykład:

  • osiągnięcie łącznej liczby X wyświetleń w ciągu Y miesięcy,
  • zdobycie X subskrybentów w ciągu Y miesięcy.

 

Zobacz drugą część Przewodnik: YouTube Marketing cz. 2, aby dowiedzieć się, jak tworzyć dobre filmy.